Gazele Biznesu: inteligentne i elastyczne

O ile mówi się, i słusznie, że Giełda Papierów Wartościowych jest najlepszym barometrem gospodarki, odzwierciedlającym jej stan, ale i prognozującym zachowania na najbliższą przyszłość, o tyle przedsiębiorstwa małe i średnie, m.in. objęte rankingiem najbardziej dynamicznych firm „Gazele Biznesu”, są jej papierkiem lakmusowym. Podobnie jak papierki w doświadczeniach chemicznych szybko dostosowują się do dynamicznie zmieniających się okoliczności, odzwierciedlają stan nastrojów, stopień zaufania do rozwiązań prawnych i administracyjnych. O ile bowiem większe przedsiębiorstwa, dysponujące większymi zasobami kapitałowymi, mogą sobie pozwolić na większą „bezwładność” zachowań, o tyle dla firm objętych tym rankingiem jeden większy kontrakt może stanowić o być albo nie być całego przedsięwzięcia.
Stąd zapożyczenie nazwy od gazeli, jednej z najmniejszych i najbardziej płochliwych antylop, narażonej na wiele niebezpieczeństw w swoim środowisku naturalnym, zmuszonej „by przeżyć” do wykazywania wyjątkowej sprawności, elastyczności, inteligencji. I te wszystkie cechy muszą wykazywać właściciele firm, które znalazły się w naszym, przygotowanym już po raz piąty, rankingu Gazele Biznesu. Z roku na rok przybywa Gazel, w tegorocznym zestawieniu, które trafi do rąk Czytelników już jutro, jest wiele firm nowych, ale – co szczególnie cieszy – są i takie, których nazwa pojawia się nawet po raz piąty. Są one potwierdzeniem tezy, że chociaż łatwiej jest raz pobić rekord niż utrzymać się na najwyższym poziomie przez czas dłuższy, nie jest to niemożliwe.

Niektóre gazele wypadają z rankingu. Najbardziej cieszy, gdy dzieje się tak na skutek tego, że osiągająca regularnie doskonałe wyniki firma po kilku latach staje się zbyt duża, by się w nim znajdować. Awansuje do wyższej ligi. Powiększające grono firm giełdowych niegdysiejsze gazele najbardziej cieszą, tym bardziej że większość z nich radzi sobie w tym gronie doskonale.

Kazimierz Krupa